Zaq |
Wysłany: Nie 11:46, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
a ja wczoraj mialem najlepszego PK jakiego widzialem, zeby zdobyc troche wiecej matsów (dla klanu , i tak nie bede craftować sam) zalozylem 2gą postać - elficki mag Heian.
w okolicach 14 lv, na poludnie od Gludio, kiedy biłem w najlepsze misie, pumy i inne paskudztwa, w połowie Red Beara zaczął mnie bić jakiś czerwony PKowiec pare lev wyższy ode mnie, ale miał pecha bo biegnąc na mnie sie wpakowal na Brown Bear(agressive), no i sie zaczelo, ja biegam na potach, bije tego red beara, PKowiec za mną a za nim ten jego miś ^^
chwile pózniej, 2 spalone czary i pare health potów udało mi sie mojego misia kropnąc i zabralem sie za tego PKowca, koleś stwierdził ze mój elf z pomocą Brown Beara chyba go zaje... i zaczął uciekać, był w tym na tyle dobry, ze uciekl.... prosto w objęcia następnego Brown Beara który bydlaka kropnął na dobre, heh, jeszcze udało mi sie dobiec na jego oczach do lootu który zostawil na ziemi i uciec tym dźwiedziom, szkoda tylko ze zostawil w spadku 6 coal i jakieś śmieci, ale dobre i to |
|